![]() Florek za swojego najlepszego przyjaciela uważa ojca, jest on jednak tak zajęty pracą, że ma dla niego niewiele czasu, w zasadzie nie ma go w ogóle. Jednocześnie w domu pojawia się Gruby, czyli Gunter Merten - nowy partner matki. Chłopiec z niezadowoleniem przyjmuje pojawienie się nowego domownika, którego nie jest w stanie zaakceptować, mimo że Gunter jest uprzejmy i nie wtrąca się w jego sprawy. Florek z charakterystycznym dla siebie sympatycznym poczuciem humoru musi znaleźć odpowiedź na najbardziej zasadnicze pytania o to, czym jest przyjaźń i miłość i co naprawdę liczy się w życiu. Wiek bohaterów: Florek, Florian - 11 lat Piec - 11 lat Wybrany fragment: Taki wiosenny poranek jak dzisiaj to strasznie fajna rzecz. Można poleżeć sobie w łóżku i pomarzyć, a za oknem wisi słońce i łaskocze po twarzy. Wtedy ma się do wyboru dwie możliwości: albo nie wstawać i dać się głaskać promieniom, albo uznać to za pobudkę. Jeżeli chodzi o mnie, wolałbym jeszcze tak z pół godziny pomarzyć pod tą miękką kołdrą. Nie bez powodu, bo kiedy jestem w formie, marzę o karierze obrońcy w reprezentacji narodowej. Wtedy widzę Floriana Bendera jako niepokonanego środkowego obrońcę, na którym łamią sobie zęby najsłynniejsi napastnicy. Florian Bender to właśnie ja. Każdy przyzna, że takie marzenie jest coś warte! Nieraz moje marzenia przerywa w najmniej odpowiednich momentach Pełzający Wąż. Krótko po północy, tak koło siódmej rano, wyrusza na wojenną ścieżkę i wtedy atakuje mnie znienacka - na przykład kubkiem zimnej wody albo celnym uderzeniem poduszką. No i już moje marzenia pryskają jak bańka mydlana. (...) Ja też piszę wiersze. Nie robię tego oficjalnie, to fakt, bo kto by wziął na serio jedenastolatka, który szczerze i otwarcie wyznaje: "Piszę wiersze"? "Idź lepiej do mamusi", powiedziano by wtedy, albo "Najpierw naucz się porządnie mówić!". Ale ja się tym nie zrażam. Wiersze piszę raczej dla siebie samego i tylko nieraz, kiedy trafia się szczególna okazja, również dla innych. (str. 22) J. Bahre Ten drugi, tł. Mieczysław Dutkiewicz, Krajowa Agencja Wydawnicza, Warszawa, 1982 Ekranizacja: Der Dicke und ich (1981) reż. Karl Heinz Lotz, w roli Florka wystąpił dziewięcioletni Gregor Lotz: ![]() ![]() ![]() ![]() |